Via Appia - Test
Chłopcy z zapałkami - Wersja do druku

+- Via Appia - Test (https://www.litterascripta.pl)
+-- Dział: EPIKA (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Miniatury Epickie (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=58)
+---- Dział: Krótkie formy epickie (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=249)
+---- Wątek: Chłopcy z zapałkami (/showthread.php?tid=16498)



Chłopcy z zapałkami - ozzy - 10-08-2018

Co nowego? Dawno nie rozmawialiśmy. Było już tak dobrze… To znaczy, nie pogniewaj się, zawsze zaczekasz tu na mnie, wysłuchasz. Jesteś świetnym gościem i ogóle. Zresztą mam dla ciebie małą rekompensatę, posłuchaj co mnie ostatnio spotkało – świetna historia.
   Siedziałem z znajomymi na ogródkach działkowych w ramach odpoczynku. Baza wypoczynkowa zbudowana jest na kształt koła, więc fotele posadzone były naokoło drewnianego stołu, tak aby każdy z gości szansę na wchłonięcie równej, możliwie jak najwyższej ilości interakcji z innymi. Tak nawiasem mówiąc inwencja twórcza architekta w tym przypadku przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Przyznam się, że czasami śnie o tym, żeby tam zamieszkać i na co dzień rano wychodząc przed altanę rozkoszować się owalnym kształtem trawnika. Na stole leżały papierosy jednego z uczestników wspólnego biesiadowania oraz pojone trunki w przeróżnych kryształowych szkłach. Temperatura późnoletnia pozwalała na dogłębne łyki nie nazbyt gorącego powietrza. I tak siedzieliśmy sobie, bez słowa, wymieniając tylko spojrzenia i śmiejąc się pod nosem z sytuacji, które spotkały nas w przeszłości. Jeden z gości nagle zaśmiał się głośniej. A tak… chodzi o sytuację z Panem O. Sprytny z niego był lis. W czasach szkoły podstawowej złapał nas za szkołą na paleniu papierosów. Obiecał, że nie powie nic rodzicom w zamian za pomoc w nagrywaniu filmu dokumentalnego. Śmieszna sytuacja.
   W ramach wspominek wyciągnąłem z paczki papierosa. Zapaliłem go i pociągnąłem porządnego macha. Muszę przestać palić. Czuję jak nam to szkodzi. Swoją drogą z papierosami też wiążę się ciekawa historia. Pamiętam, że kiedyś nie dogasiwszy niedopalonej sztuki wyrzuciłem ją do śmietnika obok jakiejś kamienicy. Strasznie dużo szumu o to było. Podobno niedopałek wzniecił ogień w zasięgu trzech najbliższych budynków. Paru ludzi zostało nawet poparzonych – cholera, muszą bardziej uważać, gdzie znajdują się w danej chwili. Oczywiście nigdy nikomu się nie przyznałem. Wiemy tylko my. Powiedziałbym reszcie, ale to chyba jeszcze nie ten etap znajomości, zaczekam. Zresztą co oni mogą, nawet nie potrafią mi odpowiedzieć. Bezużyteczni. Może przynajmniej tobie nadam jakieś imię? W takim razie mamy umowę – nadamy ci imię, ale następnym razem, bo widzę, że papieros mi się dopala.
   Chwyciłem niedopałek i wyrzuciłem w stronę suchej trawy oplatającej drewnianą altanę.


RE: Chłopcy z zapałkami - Miranda Calle - 11-08-2018

Tekst - pułapka. Najeżony różnego rodzaju błędami, od literówek i interpunkcji począwszy, aż po gramatykę. Po korekcie mógłby być nawet interesujący.

PS. Co to są "pojone trunki"?


RE: Chłopcy z zapałkami - ozzy - 13-08-2018

(11-08-2018, 11:57)Miranda Calle napisał(a): Tekst - pułapka. Najeżony różnego rodzaju błędami, od literówek i interpunkcji począwszy, aż po gramatykę. Po korekcie mógłby być nawet interesujący.

PS. Co to są "pojone trunki"?

Totalna porażka. Najlepiej napisać całkiem inaczej zachowując sam koncept? "pojone trunki" to trunki, które aktualnie, są pite ( od tego powstaje słowo poić, które wskazuje na nadmierne spożycie trunków.)


RE: Chłopcy z zapałkami - ozzy - 14-08-2018

(13-08-2018, 17:13)ozzy napisał(a):
(11-08-2018, 11:57)Miranda Calle napisał(a): Tekst - pułapka. Najeżony różnego rodzaju błędami, od literówek i interpunkcji począwszy, aż po gramatykę. Po korekcie mógłby być nawet interesujący.

PS. Co to są "pojone trunki"?

Totalna porażka. Najlepiej napisać całkiem inaczej zachowując sam koncept? "pojone trunki" to trunki, które aktualnie, są pite ( od tego powstaje słowo poić, które wskazuje na nadmierne spożycie trunków.)

(14-08-2018, 22:48)ozzy napisał(a):
(13-08-2018, 17:13)ozzy napisał(a):
(11-08-2018, 11:57)Miranda Calle napisał(a): Tekst - pułapka. Najeżony różnego rodzaju błędami, od literówek i interpunkcji począwszy, aż po gramatykę. Po korekcie mógłby być nawet interesujący.

PS. Co to są "pojone trunki"?

Totalna porażka. Najlepiej napisać całkiem inaczej zachowując sam koncept? "pojone trunki" to trunki, które aktualnie, są pite ( od tego powstaje słowo poić, które wskazuje na nadmierne spożycie trunków.)

Może lepiej darować sobie całkowicie ten utwór? Nie mówię, że nie powrócę do tematu podpaleń. Dzięki za przeczytanie i komentarz Miranda.


RE: Chłopcy z zapałkami - Miranda Calle - 15-08-2018

Nie poddawałabym się na Twoim miejscu. Niektóre teksty po prostu muszą poleżakować. Po czasie same pokazują swoje słabe miejsca, które trzeba naprawić Smile


RE: Chłopcy z zapałkami - Lexis - 16-08-2018

Tekst zasługuje na zerknięcie na niego jeszcze raz i przepisanie z większą uwagą. Pomysł jest całkiem dobry. Niestety nieco ginie pod błędami.
Pomyśl, pokombinuj. Z chęcią zobaczę efekty Smile

Pozdrawiam!


RE: Chłopcy z zapałkami - Gunnar - 19-09-2018

(10-08-2018, 21:02)ozzy napisał(a): Siedziałem ze znajomymi na ogródkach działkowych w ramach odpoczynku. Baza wypoczynkowa zbudowana jest na kształt koła,
Brakująca literka i bliskie powtórzenie.

(10-08-2018, 21:02)ozzy napisał(a): więc fotele posadzone były naokoło drewnianego stołu, tak aby każdy z gości (miał) szansę na wchłonięcie równej, możliwie jak najwyższej ilości interakcji z innymi.
Brakujące słowo. "posadzone" w odniesieniu do foteli i "wchłonięcie" w odniesieniu do interakcji poprawne nie jest, choć można uznac za nowatorskie na swój sposób, więc tego mocno bym się nie czepiał.

(10-08-2018, 21:02)ozzy napisał(a): Przyznam się, że czasami śnie o tym, żeby tam zamieszkać i na co dzień rano wychodząc przed altanę (przecinek) rozkoszować się owalnym kształtem trawnika.

(10-08-2018, 21:02)ozzy napisał(a): Na stole leżały papierosy jednego z uczestników wspólnego biesiadowania
Brakujące słowo. "posadzone" w odniesieniu do foteli i "wchłonięcie" w odniesieniu do interakcji poprawne nie jest, choć można uznac za nowatorskie na swój sposób, więc tego mocno bym się nie czepiał.
(10-08-2018, 21:02)ozzy napisał(a): Temperatura późnoletnia pozwalała na dogłębne łyki nie nazbyt gorącego powietrza.
Tu trzeba poprawić gramatykę

(10-08-2018, 21:02)ozzy napisał(a): I tak siedzieliśmy sobie, bez słowa, wymieniając tylko spojrzenia i śmiejąc się pod nosem z sytuacji, które spotkały nas w przeszłości. Jeden z gości nagle zaśmiał się głośniej. A tak… chodzi o sytuację z Panem O. 
No to wchodzi surrealizm Smile

(10-08-2018, 21:02)ozzy napisał(a):  Sprytny z niego był lis. 
"Był" na początek zdania. A już myślałem, że wątek pana O. się rozwinie w związku z tym filmem "dokumentalnym" Big Grin

(10-08-2018, 21:02)ozzy napisał(a):  Muszę przestać palić. Czuję jak nam to szkodzi. 
Bohaterowi i jego rozmówcy?

Pomysł jest, wykonanie pomimo błędów nie jest tragiczne. Po odpowiedniej obróbce może być z tego cąłkiem niezła surrealistyczno-nieppokojąca miniatura.
No i do końca nie wiadomo z kim gada bohater. Ja tam lubię nieco niedopowiedzeń, choć znam i takich co by mocno kręcili nosami.

Tekst tak na 2,5* więc po zaokrągleniu 3