Rzeka zapomnienia - Wersja do druku +- Via Appia - Test (https://www.litterascripta.pl) +-- Dział: LIRYKA (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=236) +--- Dział: Poezja (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=29) +---- Dział: Poezja 2011 (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=223) +---- Wątek: Rzeka zapomnienia (/showthread.php?tid=6531) |
Rzeka zapomnienia - Niewidzialna. - 22-08-2011 W noc bezsenną nad rzekę przychodzę żeby zapomnieć i pobyć samotnie, żeby zatopić swe smutki nie marzyć nie tęsknić nie pamiętać. Tymczasem życie toczy się dalej, nadchodzi wschód słońca i oddaje mi zmartwienia. W noc bezsenną nad rzekę przychodzę by zapomnieć. RE: Rzeka zapomnienia - księżniczka - 22-08-2011 Zdecydowanie za bardzo rozbity. Spójrz, jak to wygląda w ten sposób: W noc bezsenną nad rzekę przychodzę żeby zapomnieć i pobyć samotnie, żeby zatopić swe smutki żeby (to bym usunęła) nie marzyć nie tęsknić nie pamiętać. Tymczasem życie toczy się dalej, nadchodzi wschód słońca i oddaje mi zmartwienia. W noc bezsenną nad rzekę powracam (tutaj rozważyłabym powtórzenie "przychodzę" dla podkreślenia powtarzalności całej sytuacji) by zapomnieć. Moim zdaniem o wiele lepiej. Warto by trochę popracować nad rytmem (początek "drugiej zwrotki") i zastanowić się nad interpunkcją. No i kilka słów bym wyrzuciła. Do dopracowania. Pozdrawiam. RE: Rzeka zapomnienia - Szach-Mat - 23-08-2011 Księżniczka ma dużo racji. Warto poprawić, bo wiersz jest fajny. Klimatem przypomina mi jedną z piosenek zespołu Hey, z płyty Heledore. OK. Pozdrawiam. RE: Rzeka zapomnienia - Niewidzialna. - 23-08-2011 Dzięki księżniczka i Szach-Mat za komentarz zastosowałam się do twoich sugestii księżniczka i muszę przyznać że miałaś rację Szach-Mat- o której piosence mówisz? Chętnie posłucham bo lubię Hej ;d RE: Rzeka zapomnienia - Szach-Mat - 23-08-2011 Niewidzialna, sorry, ale właśnie w tym problem, że nie pamiętam tytułu piosenki. Wiem, że jest z płyty Heledore, nawet przypominam sobie jakieś skrawki teledysku, ale tytułu ni w ząb. Kiedy czytałem twój wiersz, od razu przypomniała mi się Nosowska, taki podobny klimat, ładny... Pozdrawiam. |