Via Appia - Test
Marny numer cyrkowy - Wersja do druku

+- Via Appia - Test (https://www.litterascripta.pl)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=236)
+--- Dział: Poezja (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=29)
+---- Dział: Poezja 2012 (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=224)
+---- Wątek: Marny numer cyrkowy (/showthread.php?tid=7759)



Marny numer cyrkowy - starysta - 05-01-2012



musi minąć sporo czasu
no powiedzmy sobie wiek
a inaczej to sto lat

by zrozumieć miłość naszą

ktoś opisać musi nas
komików kochanków pajaców
mnie w krawacie z motylkami
ją w sukience w kwiaty
przytuleni bardzo śmiesznie
jak pajace na arenie
udajemy miłość

wprowadzamy widza w amok
złudzenia omamy zwidy
a ci klaszczą wrzeszczą szok
trapez pęka trzask
scenariusz

kiedy zaś perukę zdejmę
a z partnerki zlecą kwiaty
spektakl ten żałosny
nic nie wart
a my oboje szczęśliwi

ukłony pokłony
ktoś napisze za sto lat
była miłość wielka
na cyrkowej arenie
zapraszamy





RE: Marny numer cyrkowy - Changed - 05-01-2012

Miłość jest cyrkiem, głupotą i obłudą, która z perspektywy jest cudowna. Jest idealistyczną balladą, której widzowie klaszczą i wyją z radości. I jest rolą, którą odgrywają w przyszłości widzowie, którzy obejrzeli spektakl, osobisty teatrzyk (jednak dostępny widowni) i uwierzyli, ze oni tez tak muszą.
Tak to zrozumiałam. Ale co dzieje się po zejściu ze sceny?


RE: Marny numer cyrkowy - starysta - 05-01-2012

są szczęśliwi Smilea my oboje szczęśliwi To oczywiście ironia bo jak sama zauważyłaś - żałosne. Wszystko.Big Grin