Porozrzucane po ulicach - Wersja do druku +- Via Appia - Test (https://www.litterascripta.pl) +-- Dział: LIRYKA (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=236) +--- Dział: Poezja (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=29) +---- Dział: Poezja 2012 (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=224) +---- Wątek: Porozrzucane po ulicach (/showthread.php?tid=7762) |
Porozrzucane po ulicach - Changed - 05-01-2012 Spójrzmy my na widma dzieciństwa Drgające nad rozżarzonym asfaltem, Na wasze zabawki Porozrzucane po ulicach. Urocze misie, króliki, śnieżne kulki i domki z kart. Wspieracie swoje codzienne ,,chcenia" Za ręce- idziecie. Nie próbujecie już poprawiać kart, zszywać pluszowych ran. Rozdzieracie zwłoki na szczątki Odpowiednie do pożarcia przez sczerniałe serca. Nienawidzicie ludzi, którzy rozbili szklane ,,marzenia". Bo czy odchodząc w sen, nie chcemy się ślizgać po spłaszczonych makietach? RE: Porozrzucane po ulicach - starysta - 05-01-2012 No może i chcemy wstać z poślizgiem, bez ran, czyści i uduchowieni. Ale. Ale tak nie jest. Masz rację, wszystko wibruje nad brudnym asfaltem. Czarnym. Chcemy dużo nie zauważając, że obok tragedia. Ale dosyć, mnię siem podoba. I nie rozrywaj mnie na szczątki RE: Porozrzucane po ulicach - Changed - 05-01-2012 Nie rozerwę. Dziękuję za komentarz. |