Robotnik - Wersja do druku +- Via Appia - Test (https://www.litterascripta.pl) +-- Dział: LIRYKA (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=236) +--- Dział: Poezja (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=29) +---- Dział: Poezja 2012 (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=224) +---- Wątek: Robotnik (/showthread.php?tid=8163) |
Robotnik - Czerwona Gęś - 14-02-2012 Idzie powoli,ciężko stąpając kaszląc,chrząkając głośno charkając. Przez bulwar miejski w dobrej dzielnicy idzie robotnik,lekko napity. W ubraniu swoim brudnym,wytartym w berecie starym śmierdzącym potem. Torbę skórzaną pod pachą niesie co chwile bluzga na czym świat stoi. Idzie przez miasto idzie przed siebie wraca do domu,facet styrany. Bo pracy nie mało a on wciąż za słaby. Cóż może zrobić ten mały człowieczek gdy światem tym rządzą okrutni tyrani. Za ciężką pracę płacić Ci nie chcą a często życie zniszczyć Ci zechcą. Trzymaj się bracie,człowieku drogi szacunkiem darzyć Cię mogę. Bo przeto sam robolem jestem i więcej dać Ci nie mogę. RE: Robotnik - Changed - 14-02-2012 Nie zachwyca. Nie lubię rymów, jednak jestem w stanie przetrawić. Tych akurat nie - brzydkie i niekonsekwentne. Gubisz rytm. Czy tu jest coś, oprócz litanii żalów robotnika? Bo patrzę, a nie widzę. RE: Robotnik - Trzy_pierwiastki_niesforności - 14-02-2012 Nie zaczęłam jeszcze czytać tekstu, a już mi coś nie pasuje. Po znakach interpunkcyjnych stawia się spacje, inaczej tekst wygląda nieestetycznie. Dziękuję. "dzielnicy - napity" - brzydki rym. W sumie, to nie ma tu za bardzo rymów. W pierwszej strofie i gdzieś tam dalej. Dodatkowo "mogę" się powtarza w dwóch ostatnich strofach. Kolejna sprawa - "chcą - zechcą" - brzmi nieładnie. Forma mi się kompletnie nie podoba. Nawet jakby treść była nie wiadomo jak dobra, trafna, zaskakująca... Nie pamiętam, co było z tym robotnikiem, pomijając to, że ma jakieś brudne ubranie. Tak więc ogólnie jestem na "nie". RE: Robotnik - Czerwona Gęś - 14-02-2012 Ktoś musi mi wytknąć błędy żebym mógł się doskonalić Dzięki za konkretną krytykę. RE: Robotnik - Black Moon - 14-02-2012 To teraz ja. Po pierwsze, to wszystko jest aż zbyt dosłowne, chciałbym troszkę pomyśleć, zastanowić sie a za bardzo nie ma nad czym...Dostaję na talerzu gotową historię, rozumiem czasem i o to chodzi, ale jednak tutaj wolałbym troszkę dowolności... Dwa, to te "rymy", są zaraz znikają, po chwili znów są...a jak są to niestety kiepskie... No i powtórzenia, denerwujące... Pozdrawiam. RE: Robotnik - trawa1965 - 24-02-2012 Wiersz o robotniku nie jest niestety poezją,bo opisuje rzeczy ,o których wszyscy doskonale wiedzą.Jedynym pozytywem jest to,że podjąłeś się bardzo trudnego i rzadkiego w poezji tematu ekonomicznego. RE: Robotnik - Laj - 24-02-2012 Kiepski styl i generalnie niezbyt udany wiersz. Nie wiem czemu, ale przypomina mi trochę "Wolnego najmitę" ale to raczej z racji samego tematu, a nie z płynności RE: Robotnik - Natasza - 24-02-2012 Łoł. Wiersz położony zasadniczo na łopatki - jakiś rodzaj wtórności, epigoństwa, aż mam dreszcze. Rytm, rymy, treści - wszystko to tchnie niewprawnym, jarmarcznym kiczem |