Via Appia - Test
marnotrawstwo istnienia - Wersja do druku

+- Via Appia - Test (https://www.litterascripta.pl)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=236)
+--- Dział: Poezja (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=29)
+---- Dział: Poezja 2012 (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=224)
+---- Wątek: marnotrawstwo istnienia (/showthread.php?tid=8321)



marnotrawstwo istnienia - yes22 - 02-03-2012

on nadejdzie w końcu
po cichu niespodziewanie
zaczajony w zgiełku
codzienności marnej
i śmierdzącej

czekaj na niego
bądź przygotowany
nie daj się zaskoczyć
jak bałwan słonecznymi
promieniami

staw mu czoło wznieś
się na wyżyny możliwości
bo on nazywany jest
apokaliptycznym dniem
niepodległości

ale Ciebie to nie obchodzi
Ty miej to w dupie
z uśmiechem na twarzy
i dołkiem w policzku
powiedz mu

stary to było coś
to było życie
i z podniesioną głową
spełniony
odejdź.



RE: marnotrawstwo istnienia - nalvor_217 - 04-03-2012

"po cichu" "niespodziewanie" - wystarczyłoby tylko to drugie

"jak bałwan słonecznymi
promieniami" - najpierw rzeczownik, w kolejnym wersie przymiotnik

"ale Ciebie to nie obchodzi
Ty miej to w dupie" - zawsze przeszkadzały mi wulgaryzmy, świadczą o ubogim słowniku narratora lub prostych bohaterach; zwroty grzecznościowe rzucają się w oczy w białym wierszu

Mam podstawy interpretować to jako wiersz o Bogu, któremu dorównuje człowiek(?!)


RE: marnotrawstwo istnienia - yes22 - 04-03-2012

(04-03-2012, 15:00)nalvor_217 napisał(a): Mam podstawy interpretować to jako wiersz o Bogu, któremu dorównuje człowiek(?!)

Bardziej o życiu, lenistwie, perspektywach i talentach a raczej ich niewykorzystywaniu.

Dzięki za komentarz.