Bitwa o S. - Wersja do druku +- Via Appia - Test (https://www.litterascripta.pl) +-- Dział: LIRYKA (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=236) +--- Dział: Poezja (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=29) +---- Dział: Poezja 2012 (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=224) +---- Wątek: Bitwa o S. (/showthread.php?tid=8347) |
Bitwa o S. - Irving Washington - 07-03-2012 Pan Autor Wierszyka (choć z bólem) W tytule Twe imię tak urwał, Że nie wiem, czy Sztuka (tak czule), Czy Suka, po prostu. Wprost: Kurwa. Pan Krytyk patrząc z pogardą Na Sztukę nagą nad normę, Pomyślał: głębii to nie ma Aliści niechybną ma formę! Pan Autor Wierszyka, wciąż szukał. Znalazłszy odpowiedź w Twych rzęsach, Rzekł: nie wiem dalej, co "sztuka". Sz. złota, czy sztuka mięsa? Pan Krytyk nie chcąc się głowić, Powiedział uczenie, naprędce: "Przewraca się w grobie Gombrowicz Jasieński zaciera zaś ręce." A Sztuka, tak siedząc gdzieś w cieniu I patrząc na absztyfikantów, Nie może się oprzeć wrażeniu, Że ma przed sobą palantów. "Pan Krytyk błaznuje niekrycie, Pan Autor - poeta uliczny, Ja, Sztuko, Cię kocham nad życie!" Rzekł wreszcie Podmiot Liryczny. Batalia o Sztukę nad aktem takt w takt wciąż się toczy w trzech aktach... Takt w takt, zaś największym nietaktem Odłożyć jest sprawę ad acta. RE: Bitwa o S. - Black Moon - 08-03-2012 Hehe. Fajny humorek, ciekawe podejście do tematu. Tworek niezwykle aktualny i uniwersalny, moim zdaniem. Podoba mi się. Pozdrawiam |