01-08-2016, 13:15
Osobiście, jestem przeciwniczką zwielokrotniania znaków zapytania czy wykrzykników. Razi mnie taki zapis, a też nie wydaje mi się, żeby to było poprawne pod względem językowym, choć mogę się mylić. Stosuję co najwyżej jeden obok drugiego, czyli "?!" Myślę, że czytelnik sam sobie może dopowiedzieć, jak głośno krzyknął bohater, bo to wynika (przynajmniej, jeśli jest dobrze napisane, powinno wynikać) z kontekstu sytuacji, opisu emocji, itd.
No i czy pytanie może być bardziej "pytające" przez dodanie drugiego pytajnika? Można to wyrazić np. przypisem do dialogu:
"...- zdziwił się X", "...- X nie mógł w to uwierzyć"
A historie obrazkowe, to co innego, niż zwykły tekst.
Pozdrawiam
No i czy pytanie może być bardziej "pytające" przez dodanie drugiego pytajnika? Można to wyrazić np. przypisem do dialogu:
"...- zdziwił się X", "...- X nie mógł w to uwierzyć"
A historie obrazkowe, to co innego, niż zwykły tekst.
Pozdrawiam