Liczba postów: 776
Liczba wątków: 143
Dołączył: Feb 2010
19-11-2012, 22:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2012, 17:16 przez blackpepper.)
trzymam wspomnienia
zamknięte w dziobie
nie ćwierkam
mogą uciec
więzi mnie w klatce
tęsknota za niebem
umieram
więcej nie płaczę
Pokój.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
19-11-2012, 23:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-11-2012, 23:06 przez Piramida88.)
Prosty i lekki wiersz, unosi się razem z ptakami i wzrokiem podmiotu lirycznego daleko w przestrzeń. Jest w nim coś, co raczej rzadko się zdarza w wierszu - śpiew duszy. Mam wrażenie, że jest wiosna. Wczesna wiosna, gdy czujemy lodowate powietrze, albo zimno przykładając policzek do szyby autobusu, a tam słońce i wspomnienia jeszcze "nieodeszłej" zimy!
Czuć wyraźne skrępowanie i zapętlenie we własnej głowie. To tak jakby nowa pora roku nie potrafiła do końca się rozkręcić.Rozwój stanął w miejscu.
Myślę, że jest dobrze. To po prostu lekki wierszyk.
Do poczytania, na tę chwilę 4/5 za przejrzystość i tematykę choć nieoryginalną, ale wciąż obecną wśród nas i mówiąc kolokwialnie "na czasie"
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
W klatce
trzymam wspomnienia
zamknięte w dziobie
nie ćwierkam
mogą uciec...to jest piękne.
trzyma mnie w klatce
tęsknota za czystym niebem
bez chmury myśli...wzleć wyżej a je zobaczysz. Ten fragment, strofa niby ma coś takiego lirycznego ale się załamuje ta chmurą. To paskuda.
wszystkie ptaki lecą dalej
ja patrzę ...tu zupełnie złamany rytm i sens. To dlaczego jesteś zamknięta w dziobie. Zupełnie zaskakujące.
Wierszyk, no taki sobie. Nie wysiliłaś się blackpepper
I tak jak pisze Piramidka, tylko do poczytania.
3/5
Liczba postów: 776
Liczba wątków: 143
Dołączył: Feb 2010
Starysto, co powiesz teraz?
Pokój.
Liczba postów: 272
Liczba wątków: 30
Dołączył: Nov 2012
fajne, nie wiem czy dobrze interpretuję
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
20-11-2012, 16:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2012, 16:08 przez starysta.)
o niebo
Ale. No wiesz zawsze jest jakieś ale. Tu też.
Ale to
wolności czystym echem przepraszam jeszcze gorsze.
Wyrzuć to.
trzymam wspomnienia
zamknięte w dziobie
nie ćwierkam
mogą uciec...no nie możesz bo masz złamane skrzydło, sprzeczność oczywista. A konsekwencja?
więzi mnie w klatce
tęsknota za niebem...nie to cie więzi.
wolności czystym echem...beznadziejne. Trzeba się tego pozbyć.
nie ruszę już złamanym skrzydłem...napisane powyżej że złamane więc rezygnujesz z tego wersika.
umieram
więcej nie płaczę
trzymam wspomnienia
zamknięte w dziobie
nie ćwierkam
więzi mnie w klatce
złamane skrzydło
a tak kocham latać
umieram
nie płaczę[/b]
No ja bym to tak widział, ale to tylko ja. Ty masz swoje prawa jako autor.
Pozdrawiam
Liczba postów: 776
Liczba wątków: 143
Dołączył: Feb 2010
Zostanę przy tej wersji, usunę tylko to echo. Dziękuję (:
Pokój.