Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
08-03-2013, 21:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-03-2013, 21:43 przez Jarosław Jabrzemski.)
na swoim miejscu jest
prześcieradło wyjątkowo suche
od łez
tatusiu już idę
energicznym ruchem
wrzuca do zsypu folię
po pieluchomajtkach
pampersa wolniej
jakby ze wstydem
że ostatni chyba by umarła
gdyby pożył tydzień
dłużej
zamawia czerwoną jak róże
poduszkę
pod order i wieniec
sumienie
szwenda się przy łóżku
w tym roku
pojadę na urlop tatuśku
odziedziczyłam spokój
Liczba postów: 839
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
Jak zawsze obrazowe i poruszające. Trochę smutne i straszne. Czytam i czuję, że podmiot sprząta tak, jakby zacierał ślady zbrodni. Nie wiadomo czy tego nie zrobił, skoro sam byłby bliski śmierci. Tylko dlaczego?
Porównanie do czerwieni róż jest genialne. Naprawdę. Widzę, co mówi ta czerwień, jakim głosem.
I zastanawiam się, o czym przypomina sumienie, bo pewnie to ono popchało po poduszkę, tylko co zniszczyło szacunek, że musi być okazany sztucznie?
Nie wiem czy dobrze to czytam. Ale świetne. Jak zawsze podziwiam.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
08-03-2013, 22:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-03-2013, 22:30 przez Jarosław Jabrzemski.)
(08-03-2013, 22:02)Changed napisał(a): Jak zawsze obrazowe i poruszające. Trochę smutne i straszne. Czytam i czuję, że podmiot sprząta tak, jakby zacierał ślady zbrodni. Nie wiadomo czy tego nie zrobił, skoro sam byłby bliski śmierci. Tylko dlaczego?
Porównanie do czerwieni róż jest genialne. Naprawdę. Widzę, co mówi ta czerwień, jakim głosem.
I zastanawiam się, o czym przypomina sumienie, bo pewnie to ono popchało po poduszkę, tylko co zniszczyło szacunek, że musi być okazany sztucznie?
Nie wiem czy dobrze to czytam. Ale świetne. Jak zawsze podziwiam.
Pozdrawiam!
Zacieram ślady wielkiej krzywdy. Podmiot nie protestuje - kocha i jest przez autora kochany. Nie lubię tego portalu, ale lubię Was - użytkowników. Lubię Wasze próby pisarskie, cenię wrażliwość. Nie cierpię Waszego patologicznego regulaminu, który promuje klepanie po plecach, za co tym razem dziękuję.
Dziękuję!
Liczba postów: 2 247
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
Ja tylko z zapytaniem
Cytat: że ostatni chyba by umarła
gdyby pożył tydzień
dłużej
tak się dzisiaj utarło? Pomijam brak przecinków, bo to już o poezji współczesnej wiem od jakiegos czasu. Ale ten dziwny układ słow, te przenoszenie do nowej linijki... Czemu tak?
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
(09-03-2013, 00:40)miriad napisał(a): Ja tylko z zapytaniem
Cytat: że ostatni chyba by umarła
gdyby pożył tydzień
dłużej
tak się dzisiaj utarło? Pomijam brak przecinków, bo to już o poezji współczesnej wiem od jakiegos czasu. Ale ten dziwny układ słow, te przenoszenie do nowej linijki... Czemu tak?
Enjambement
Dziękuję, Miriad.
Pozdrawiam serdecznie,
JJ
Liczba postów: 2 247
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
10-03-2013, 11:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2013, 11:56 przez miriad.)
No ale po co ten embiement? Wszystko psuje.
I czemu embembement zamiast prosto przerzutnia? To jakieś +10 do prestiżu, czy jak?]
Cytat:że ostatni chyba by umarła
??
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
A dlaczego miriad, a nie baza badawcza położnictwa?
Liczba postów: 2 247
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012