Liczba postów: 495
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2011
15-03-2011, 16:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-12-2011, 20:19 przez Kheira.)
***
Ciepły wiatr
delikatnie obejmuje mnie w pasie.
Nie ma już miejsca na
dłonie mężczyzny.
Promienie słońca
wysuszają wczorajsze łzy;
ślady po wypieranej
co wieczór tęsknocie.
Cichy wielbiciel księżyc,
dziś nie okrył moich ud
zasłoną chmur,
Nocny podglądacz
I jedyny świadek
mojego umierania.
ocena: 5,5/10 (Kheira)
6/10 Natasza
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 9
Dołączył: Mar 2011
Mam jedną zasadę - ale nie żelazną! Takich nie mam! - jeśli tekst mi się podoba, ale w ogóle nie wiem z jakiego powodu, to nie komentuję. To trochę nie miłe dlatego dodałem ten komentarz, ale jedyne co mogę powiedzieć to "fajne", co oczywiście w pełni nie oddaje mojego zachwytu ^^
Liczba postów: 160
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2011
prawdziwe. mocne i bardzo kobiece. piszesz o tęsknocie za nim. to widać. wierzę ci.
Liczba postów: 495
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2011
Hell, Moica- dziękuję za przeczytanie i dobre słowo
Liczba postów: 1 838
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Kawał kobiecej poezji.
Brawo.
Też ostatnio korzystałam z motywu wiatru, ale nie miejsce to na reklamę, nieprawdaż?
Technicznie dobry, nie mam się do czego przyczepić.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 495
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2011
Fanta, jak to kobieta kobietę zrozumieć potrafi
Dziękuję, za przeczytanie i pospieszam do Twoich tekstów
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jan 2010
Wiersz, który wywołał tyle poruszenia na lekcji języka polskiego
Określiłem go epitetami: niewąski, tęgi i kozacki i podtrzymuje zdanie
Wiersz jest bardzo zmysłowy i subtelny (co jest mi oczywiście obce), czuć w nim nutę erotyzmu.
Podoba mi się.
Pozdrawiam
B.
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2011
A mnie się podoba właściwie tylko pierwsza zwrotka. Reszta mam wrażenie jakby była dopisana na siłę. Choć to pewnie tylko moje subiektywne wrażenie.
Swoją drogą, nie przepadam za, tak zwaną "kobiecą poezją", w sumie nie wiem czemu.
Pozdrawiam
Kasandra
aortograficzna, ainterpunkcyjna estetka - to ja.
konstruktywna krytyka to podstawa, więc lubię się czepiać.
Liczba postów: 495
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2011
Dziękuję, za przeczytane;] Borek epickie określenia, Kasandra dzięki choć przyznam, że zdziwił/zaciekawił mnie zarzut 'dopisywania na siłę'...
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Całkiem miły, ciepły, dość kobieco oddany utworek.
Bardzo lubię, gdy kobieta dobrze pisze o swej duszy i swych stanach wszelakich.
Tu mam przykład kobiecego głosu.
I te "uda" jakoś mnie skusiły...
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2011
To nie zarzut, to tylko moje subiektywne wrażenie. Ciężko dokładnie wyjaśnić o co mi chodzi, ale po prostu wydaje mi się że reszta nie klei się tak dobrze jak pierwsza zwrotka.
Pozdrawiam
Kasandra
aortograficzna, ainterpunkcyjna estetka - to ja.
konstruktywna krytyka to podstawa, więc lubię się czepiać.
Liczba postów: 795
Liczba wątków: 27
Dołączył: Nov 2010
Hmm całkiem niezły,kobiecy kawałek. Przemyślana budowa i słownictwo,oryginalność bez zastrzeżeń. Brakuje mi tylko takiego troszkę bardziej wyrazistego zakończenia.
4/5
Pozdrawiam
X
P.S.Skomentowałem. Nanana.
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 96
Dołączył: Feb 2011
(15-03-2011, 16:30)Noir napisał(a): ***
Ciepły wiatr
delikatnie obejmuje mnie w pasie.
Nie ma już miejsca na
dłonie mężczyzny.
Promienie słońca
wysuszają wczorajsze łzy;
ślady po wypieranej
co wieczór tęsknocie.
Cichy wielbiciel księżyc,
dziś nie okrył moich ud
zasłoną chmur,
Nocny podglądacz
I jedyny świadek
mojego umierania.
Kobieco, emocjonalnie i z lekka wietrznie, ale i ciepło zrobiło się dziś na forum.
Bardzo ładny wiersz Czy jakoś jesteście z Fantas spokrewnione - duchowo?
W przeciwieństwie do Fanty - chętnie bym się przyczepił
Kobieca chemia... To działa do licha.
Zwiewam
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Liczba postów: 495
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2011
Dziękuję Mike, Xorr i Kristoferusie Widzę, ze urzeka Was ciepła i kobieca poezja miło mi bardzo, że tak pozytywnie oceniliście ten tekścik.
Kasandro dziękuję za przeczytanie i oddanie na forum swojego zdania
Liczba postów: 85
Liczba wątków: 23
Dołączył: Oct 2010
Niech o kobiecości tego tekstu świadczy fakt, że ten epitet powraca prawie w każdym komentarzu ;D
Oprócz tego jest jeszcze bardzo zmysłowy, co podpowiada już sam tytuł, a więc motyw ciepłego wiatru obejmującego bohaterkę wiersza.
Bardzo mi się podobało. A szczególnie trzecia zwrotka. Zasłona chmur na udach i to jeszcze położona tam przez księżyc. Muszę przyznać, że to jest zupełnie niebanalne. Do tego bardzo ładne. I bardzo działa na wyobraźnię.
|