Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
Rzeź niewiniątek znowu piątek
ognie syczą bezsilnością oczy płoną
wszyscy mają swoje cele
na nowy rok
romański pokój
tylko sedes na środku i łoże
a tam gdzieś Afganistan
Irak
choinka przy stole opłatek
puste krzesło zakurzone
lecz jutro kolorowa czapeczka
zapiski
nowy stary świat jak autobus
wymuszonego eskapizmu noc
to koniec
osobowy
[za chwilę] przesiadam się
do nieba do piekła
uuu...
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
02-10-2011, 08:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-10-2011, 08:42 przez Piramida88.)
Jest jakby trochę lepiej, łatwiej Cie zrozumieć i to co chcesz napisać.
Rzeź niewiniątek znowu piątek
ognie syczą bezsilnością oczy płoną
wszyscy mają swoje cele
na nowy rok
romański pokój
tylko sedes na środku i łoże
a tam gdzieś Afganistan
Irak
choinka przy stole opłatek
puste krzesło zakurzone
Całkiem, całkiem. Dokładnie, my się bawimy i myślmy o tym np czy w nowym roku uda nam się schudnąć, a gdzie indziej myślą czy uda im się przeżyć
lecz jutro kolorowa czapeczka
zapiski
nowy stary świat jak autobus
wymuszonego eskapizmu noc
Początek niby czegoś nowego, a tak naprawdę robimy to co roku( ja osobiście nie, są wyjątki, nigdy nie stawiam sobie nowych celów na początku roku)
[za chwilę] przesiadam się
do nieba do piekła
uuu...
Nieudana końcówka.
Nie złe, z przechyłem lekkim na średnie.
Pani Rickman
Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
Dzięki za komentarz, aczkolwiek tak samo jak co kraj to obyczaj mogę powiedzieć co człowiek to interpretacja.
Chodziło mi właściwie o więzienie, o bycie w celi ze świadomością, że jutro się już wyjdzie do rodziny itp.
Pozdrawiam.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 5 774
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Za dużo, za dużo tu słów, ale jest potencjał na genialny kawałek.
Ostatni wers (uuu...) - totalnie do wywalenia, to nie poezja. To jęk, zawodzenie jakieś. Za to przedostatni tworzy świetną pointę, bardzo dobrze podsumowuje całość. Ale przytnij tu, przytnij tam, wyrzuć parę słów.
Podoba(łby) mi się.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
Podpisuję się pod tym, co napisał Roocik, zdecydowanie strzyżenie wskazane. Nie wycinka lasu, ale zdecydowana, solidna rewaluacja doboru słów. Jeśli o klimat chodzi i sens to tylko te dwie pierwsze zwrotki mają siłę nośną. Potem to się gdzieś gubi. Tam się wkleił autobus osobowy, a nie pociąg. Co wnoszą te zapiski? Tak jak Roocik napisał, ten tekst ma potencjał, ale wymaga liftingu. A to trzy 'u' to chyba skrót od: urwałem, utopiłem (w domyśle pointę) i utkwiłem. To ostatnie to dla czytelnika, żeby się nie martwił, że utkwił, bo autor sam utkwił jak to pisał xDD
A co do Twojej interpretacji, której podpowiedź nasunąłeś w komentarzu, to serio, ale ja nie widzę w tym tekście nic, co by mogło wskazywać na ten kierunek w analizie. Więc sorry, ale jeśli tak miało być jak piszesz, to się nie udało.
Pozdróweczka :-)
to be a struggling writer first you need to know how to struggle