Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Budziki i szuflady
#1
chcieć uciszyć
budzik co stoi
do góry nogami
ze szpilkami na stopach

krzyczeć
dostać ataku histerii
z obawy
o nowy dzień

wskazówkom zakazać
biegu
zatrzymać świat
na dwie sekundy

zamknąć pudełko
zapałek w szufladzie
nicości

w sześciokątnej celi
niespełnionych marzeń
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#2
Przyznam, że ja strasznie nie lubię czegoś takiego. Ten temat zatrzymania czasu i zrobienia coś z dniem przyszłym( czyt: stanę i ponarzekam na nie nieuniknione), jest do bólu oklepany - dla mnie patos, nie wiem jak dla innych. Nawet trochę nie dobrze mi się zrobiło, bo codziennie słyszę narzekania ludzi, że a praca, a to. Czy nie idzie już zobaczyć w codzienności drugiej strony medalu? Nie, nie, nie.

Pirka
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#3
Ależ Piramidko, zupełnie nie o to mi chodziło. Miałam na myśli raczej senne marzenia, których po prostu nie jesteśmy w stanie spełnić. Takie na przykład jak ten budzik w szpilkach.
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#4
Wink Mi to inaczej wyszło widzisz, ja zawsze interpretuje i widzę co innego niż jest napisane.( lub często)

Pozdrawiam
Pirka
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#5
Eee tam. Myślę, że masz rację. W końcu nie będę latać za każdym czytelnikiem i mówić mu o co chodzi.
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#6
(10-10-2011, 20:35)blackpepper napisał(a): Eee tam. Myślę, że masz rację. W końcu nie będę latać za każdym czytelnikiem i mówić mu o co chodzi.

no wiesz, poezja jest właśnie taka, że każdy inaczej ją widzi i u każdego będzie mówiła o czym innym( to ma zastosowanie, gdy nie jest do końca jasna)

odsyłam do tekstu " Zawsze"
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości