Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Strumień
#1
jestem kamieniem
na który oddajesz mocz
w postaci jaszczurki

jestem gromadą kamyczków
zatopioną w śniegu
otoczoną złotymi kręgami
tworzącymi symbol olimpiady

jestem rybą przepływającą
między nogami dziecka
sikającego w morzu

siedzę na tapczanie
nasze głowy zbliżają się
chyba chcesz mnie pocałować
poczekaj muszę iść się wylać
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#2
"jestem kamieniem
na który oddajesz mocz
w postaci jaszczurki" - ciekawy przypadek do analizy dla urologa...

Pasiu, cóż mogę rzec... nawet teatr absurdu przy tym wysiada Smile.



EDIT: ocena: 3/10



Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Odpowiedz
#3
Nie znam się zbytnio na poezji, ale ten wiersz jest dziwny i za razem dość ciekawy ;P Ogółem podobał mi się... chyba.
"Człowiek rodzi się, by umrzeć."
Moje kreacje na Inku:
Jakub Wędrowycz - Polowanie na Czarownicę Pavlę (fanfiction)
Jakub Wędrowycz - Włamanie do aresztu (fanfiction)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości