Śniąc o Tobie pamietam

[Tifa Lockhard]

Miałam dziś bardzo cudowny sen
ja byłam kosmonautką, a ty ogrodnikiem.
Machałeś do mnie słomkowym kapeluszem,
gdy ja rakietą leciałam w kosmos.

Dookoła granat nieba, nieważkość,
błękitna ziemia tak daleko, a tu
tylko cichy szum komputerów i
zapach kwiatów, które hodowałeś.

W kosmicznym radiu puścili piosenkę
konstelacje tańczyły tak wesoło,
Aldebaran błyszczał, a ja czułam
zapach damasceńskich róż twojej koszuli.

Przywiozłam ci pamiątkę – kawałek Marsa
nic wielkiego – mały fragment kosmosu.

[Trzy_pierwiastki_niesforności]

Gdyby nie końcówka i to, że ładnie przedstawiłaś dwie osoby, jako dwa różne światy, wiersz wcale by mi się nie podobał. Ogólnie, nie lubię poezji tego typu, tutaj jednak dam 3,5/5 za to, co ujęłam w pierwszym zdaniu

CO mi nie pasuje?
Nie wiem, może prostota, jasność, brak wymuszania na czytelniku mechanizmów myślowych? Hmm. Coś w ten deseń - po prostu zapis, forma.

[starysta]

Fajnie jest, tak mówię, ja, co nie mam pojęcia o poezji, to też dla mnie, jak i dla takich co chcą czytać to co rozumieją, to takie proste napisać odczucie.
Tylko trzeba.
Gratulację i wracaj z kosmosu, popraw formę pisowni, dodaj kwiatów słowa.
Pozdrawiam

[Tifa Lockhard]

Gdyby nie końcówka i to, że ładnie przedstawiłaś dwie osoby, jako dwa różne światy, wiersz wcale by mi się nie podobał. Ogólnie, nie lubię poezji tego typu, tutaj jednak dam 3,5/5 za to, co ujęłam w pierwszym zdaniu

CO mi nie pasuje?
Nie wiem, może prostota, jasność, brak wymuszania na czytelniku mechanizmów myślowych? Hmm. Coś w ten deseń - po prostu zapis, forma.

Na początku myslałam, aby dać tylko ostatnie dwa wersy byłaby wtedy miniaturka bardziej wymowna, całośc jednak ujełam jako opis snu, to stary tekst z początków przygody z poezją ,więc aż tak nie jestem zdziwiona odbiorem

dziekuję za przeczytanie i za uwagi

Pozdrawiam

---

Fajnie jest, tak mówię, ja, co nie mam pojęcia o poezji, to też dla mnie, jak i dla takich co chcą czytać to co rozumieją, to takie proste napisać odczucie.
Tylko trzeba.
Gratulację i wracaj z kosmosu, popraw formę pisowni, dodaj kwiatów słowa.
Pozdrawiam

Ja też nie mam pojęcia o poezji, czasami czytam i czytam współczesne teksty i za nic nie mogę rozszyfrować przekazu autora , trzeba mocno czasami sie wgryzać w tekst ,aby go rozłozyć na czynniki pierwsze i poskładać w sensowną analizę i zrozumienie

Z kosmosu nie chcę wracać, stąd lepiej widać Ziemie i jej piekno

Pozdrawiam

[dziecko_mroku]

Urzekający jest w każdym calu Bardzo mi się podoba

[Tifa Lockhard]

Urzekający jest w każdym calu Bardzo mi się podoba

Czy to sarkazm ??? )

[dziecko_mroku]

Absolutnie nie sarkazm. Naprawdę mi się podoba. Ale jak teraz tak patrzę na ten mój komentarz, to rzeczywiście sarkazmem zapachniało. A nie miało w ogóle

[Tifa Lockhard]

Absolutnie nie sarkazm. Naprawdę mi się podoba. Ale jak teraz tak patrzę na ten mój komentarz, to rzeczywiście sarkazmem zapachniało. A nie miało w ogóle

No skoro się upierasz ,że to nie sarkazm to się cieszę ,że się podobało

Tylko pamietaj nie znosze TWA chcę się tu czegoś nauczyć

Więc teraz walnij z grubej rury ha ha

[Black Moon]

Ja powiem tylko tyle, że mi się podoba. Przyjemnie się czytało, a w dodatku poruszyło moją wyobraźnię.
Nie miałbym nic przeciwko, gdybym znalazł się na miejscu ogrodnika ^ ^
Pozdrawiam

[Tifa Lockhard]

Ja powiem tylko tyle, że mi się podoba. Przyjemnie się czytało, a w dodatku poruszyło moją wyobraźnię.
Nie miałbym nic przeciwko, gdybym znalazł się na miejscu ogrodnika ^ ^
Pozdrawiam

Biorąc pod uwage Twój nick , to wiersz prawie jak dla Ciebie, biorąc pod uwagę watek kosmosu )

Pozdrawiam i dziekuje za opinie !

[trawa1965]

Można,jak się trochę popracuje. Co za metamorfoza!Ten wiersz jest o zwyczajnej,codziennej miłości,pozbawiony niemal zupełnie kontekstu techniczno-seksualnego.