Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zamknie trochę oczy ale nie umrze
#1
kobiecość skurczyła się w niej nagle
szybciej niż myśli nie zdążyła krzyknąć
może dobrze
oznaczałoby to bunt czy żal

dłużej bolało jak odrywała się młodość
patrzyła na jej próżność
widziała jak poszła sobie

potem długo nie liczyła lat
bo wiek to zdrajca
daje coraz gorsze dni

co dalej
niewygodnie jest płakać gdy nie ma już
oparcia na piersi mężczyzny
koniec jest taki nielogiczny
choć mózg jeszcze rozważa
ciało wyznaje już nie chcę i po cichu
włącza proces samobójczy

kim była
może nigdy nie będzie wiadomo
prócz zapisanych słów nie znajdzie się nic
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#2
Ach jak ja lubię Cię czytać Lysso...
Czytam znowu i znowu, podoba mi się. Świetny jest ten Twój gorzko-refleksyjny styl...

Swoją drogą ciekawym jak by wyglądało Twoje nieco bardziej optymistyczne dzieło...hmmm ^ ^
Pozdrawiam Smile


[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Odpowiedz
#3
Black Moon to miłe usłyszeć, że podobają się wiersze a optymistyczne, spróbuję Smile)
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości