W ciągłym biego

[KrzysiekF]

W ciągłym biegu żyje człowiek,
ciągle czasu mu za mało
i nie mruży bladych powiek
w dzień i nawet przez noc całą

Ledwo wstaje dzień słoneczny
jego dawno nie ma w domu,
pośpiech dzisiaj jest konieczny
by zarobić "kupę złomu"...

Moc pieniądza, siła złota,
czy to warte jest zachodu?
Chwila! Zwolnij! Gdy ochota
napij się szklaneczkę miodu

Po co pędzisz? Po co biegniesz?
Przecież jesteś jeszcze młody!
Szybciej w trumnie przez to legniesz
niż zwyciężysz te "zawody"...

[Lexis]

Kolejny Twój wiersz, który mi się spodobał I tym razem nawet moje klimaty. Przesłanie wyraźne, pasujące do panujących realiów XXI wieku...
Jestem zdecydowanie na tak.
Pozdrawiam
Lexis

[Black Moon]

Naciągasz, kombinujesz żeby się rymowało, strasznie to widać. Przeszkadza. Rymy są fajne, ale nie za wszelką cenę i nie byle jakie.
A co do treści, to nic nowego nie odkryłeś, a trochę, moim zdaniem, brakło warsztatu, żeby zainteresować tematem. Może spróbuj skupić się bardziej na treści i na tym co chcesz przekazać niż na tym, żeby koniecznie wyszła rymowanka.

I te literówki sprzątnij.

Pozdrawiam.

[KrzysiekF]

Dziękuję Lexis

[wojbik]

Bardzo takie sobie. Temat wałkowany setki razy, treść wiersza zbyt mocno podciągnięta na rymy. I jeszcze ortograf w tytule...
2/5