28-03-2012, 22:28
W swojej zieleni
szuka starego obrazu
martwej natury.
Jako niebieska
podoba się sobie
w lustrzanym niebie.
Wciąż bezcelowo wypatruje
przez późną noc
zgubionej źrenicy.
szuka starego obrazu
martwej natury.
Jako niebieska
podoba się sobie
w lustrzanym niebie.
Wciąż bezcelowo wypatruje
przez późną noc
zgubionej źrenicy.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Ani myślę wracać na stałe.