Nieczego Więcej Nam Nie Trzeba

[Jgbart]

Mini-miniatura, napisana na pewien konkurs literacki (startowały właśnie takie krótkie utworki). Zapraszam do czytania.


Wojownik głośno odetchnął. Tłum wcześniej go otaczający już się rozpierzchł i powrócił do swoich zajęć. U jego stóp leżało truchło zabitego przez niego potwora, który siał postrach w okolicy - straszliwego bazyliszka.
Rozsupłał sakiewkę z nagrodą i zaczął głośno liczyć.
- Jest dwa tysiące mardów. Tyle ile być powinno. Ale następnym razem trzeba trochę uważać. Nie przesadzać w działaniu – zamyślił się. – Taaak, to teraz do miasta wydać ciężko zarobiony grosz, a potem znowu ratować jakąś wioskę od bazyliszka. Ale gdzieś dalej, dużo dalej. Ciekawe ile zapłacą następnym razem...
Bazyliszek otworzył jedno oko i wyszczerzył zęby w uśmiechu.
- Tyle, aby na piwo starczyło. Niczego więcej nam nie trzeba – wysyczał.

[RootsRat]

Świetne! Krótkie i przewrotne Takim króciutkim teksty przeważnie sporo brakuje, ale Twój ma dokładnie tyle treści ile potrzeba. Każde zdanie wydaje się przemyślane i jest w tekście na swoim miejscu. Brawo!

Dwie sugestie:

"Tłum wcześniej go otaczający już się rozpierzchł" - niepotrzebne imho. Napisałbym tak: "Tłum, który go otaczał, już się rozpierzchł."

"U jego stóp leżało truchło zabitego" - u stóp tłumu? Bo tak to brzmi w tym zapisie

Niezłe!

[MaMonster]

Wkradła Ci się mała literówka w tytuł

A tekst świetny, nie mam żadnych zastrzeżeń. Nawet mi się przypomniał taki jeden film, o takim jednym facecie co zakumplował się z takim jednym smokiem i razem robili takie właśnie przekręty <tytułu nie wspomnę>

[RootsRat]

Hm, a ja jeszcze dodam, że w języku polskim tylko pierwszy wyraz tytułu piszemy z wielkiej litery