Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
17-11-2012, 00:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-11-2012, 00:23 przez wojbik.)
trzecia rano
kiedy jeszcze
mgła poranka dopiero
przewraca się na drugi bok
zmęczony dźwigam z krzesła
zdrewniałe ciało
ociosane w łuk
podchodzę do konstrukcji
ospałego metalu
niedbale rwę za wtyczkę
nie dorwałem
i już nie ma nic
tylko żarówka czasem
wysyczy drwinę
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
Fajna zabawa słowem, ciekawy nastrój, tylko...
niespójny, porozrywany, dziwnie przekolorowany
Niektóre słowa są do siebie świetnie dobrane, jak np finałowy wers, czy mgła przewracająca sie drugi bok. W zestawieniu z takimi banałami jak 'zmęczony dźwigam z krzesła' powodują, że wiersz kojarzy mi się z szachownicą. Jak by się ktoś bawił tym prztyczkiem od lampy xD
Świetny prosty pomysł, kilka trafnych strzałów, ale efekt końcowy nie satysfakcjonuje.
Pozdrawiam :-)
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Cytat:efekt końcowy nie satysfakcjonuje
;-;
Dziękuję za komentarz. Nie spodziewałem się go od Ciebie.
Pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
Gdyby to miała być gra słowem to jest zbyt mało skoczków, zaskoczenia.
Zbyt zdrewniałe nie pasuje jakoś mi tak.
W trzeciej strofie widzę zamieszanie. Nie wybrnąłeś, wtyczka jest dobra.
Co do żaróweczki która kpi i syczy na Twój wygląd, to udane jest.
Całość jest dobrze pomyślaną ale kawałkami się rwie.
Nic to, popraw na tak by się czytało bez czkawki.
Jest ok
Pozdrawiam
Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Dziękuję. Siądę jeszcze do niego.
Pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 2 247
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
17-11-2012, 17:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-11-2012, 17:02 przez miriad.)
Cytat: kiedy jeszcze
mgła poranka dopiero
Jedno albo drugie, bo to niemal to samo.
Cytat:ospałego metalu
Cytat:nie dorwałem
zdecydowanie wybrzydzę w tych 2 momentach.
Znowu coś o trylionie interpretacji, bez konkretów, zaciemniony do imentu. Dla mnie pomyłka;]
Aha! jest i pozytyw;] mgła poranka przewraca się na drugi bok. Plusik.
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
A tyle razy prosiłem, żebyś nie pluł na żarówkę, Wojbiku
Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Bywa.
Dziękuję za opinie i pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.