za mało

[madame]

zawsze wszystkiego za mało
gorzki niedosyt pragnienia

ustawiamy się w koślawej kolejce
do szczęścia
gryząc się nawzajem
przepychamy do przodu
póki nie zobaczymy szyldu wywieszonego nad drzwiami

nie przyjmujemy kart płatniczych ani bonów
płatne tylko w gotówce

odpadamy z rywalizacji
bo w portfelach mamy
tylko plastikowe prostokąty
i bony na mięso

[miriad]

gorzki niedosyt pragnienia

?????
Słodką sytość pokrzepienia bym jeszcze zrozumiał. Ale to? Niedosyt pragnienia???
Tak, ja wiem, jaki miałaś zamiar. Wyszło ci jednak na opak. Jakby komuś było mało pragnienia, i pragnąłby go więcej. Rozumiesz? Tak to wychodzi.

Przesłanie wiersza jest po prostu nieciekawe (choć niejednoznaczne) a nawet oklepane. Kolejka po szczęscie to też żadna nowość. Niczym nie przyciąga ten wiersz. Hm... No nie, nie ma w nim nic dla mnie. Ale z kolei jakichś błędów specjalnych nie widzę. Tyle z pozytywu.

[madame]

Dzięki za komentarz

[Changed]

No cóż, ciekawe tylko, że ci pogryzieni by pewnie doszli nawet do odbioru nagrody, bo ten deficyt pragnienia to jak dla mnie w tym kontekście brak umiejętności prawdziwej zaciekłości w dążeniu do celu a przyzwyczajenie do utrudniania tego innym... A ktoś taki ma z reguły tylko to, co mu się da, przeleje. Kartki na mięso - ładne nawiązanie do pewnej biedy, w tym wypadku ograniczenia, chyba.
Napisane ciekawie, podoba mi się.
Pozdrawiam

[madame]

Changed dziękuje za komentarz i cieszę się, że się podoba!