śladami komunalnego bytowania - Wersja do druku +- Via Appia - Test (https://www.litterascripta.pl) +-- Dział: LIRYKA (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=236) +--- Dział: Poezja (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=29) +---- Dział: Poezja 2012 (https://www.litterascripta.pl/forumdisplay.php?fid=224) +---- Wątek: śladami komunalnego bytowania (/showthread.php?tid=8291) |
śladami komunalnego bytowania - Lyssa - 27-02-2012 w dokumentach pełnych jeszcze śmiertelnego szeptu chciałam uaktualnić swoją historię pewnie mieszkałam tylko w tobie gałęzią drzewa a przyroda to nie jest sprawa jednej rośliny cholerna biurokracja z innej planety paranoja do decyzji potrzeba stu pieczątek nie byłam ślimakiem ani urojona kobieto rozsierdzona jak pies z najeżonym grzbietem twoja mała arkadia nie była za plecami odnajemcy odnajdzie się kiedy minie zła godzina życie jest banalnie anonimowe jak mieszkanie w którym się toczy wszędzie brak pieczątek RE: śladami naszego bytowania - Black Moon - 27-02-2012 Ehh...cóż więcej można dodać? Sztuka powstaje w trudach i znoju codzienności... Czytałem już lepsze Twoje utwory, ale ten, przez tę prawdziwość, którą wyraża, trafił do mnie. Jendak obydwa są całkiem niezłe, jak dla mnie. Cóż, życzę powodzenia i cierpliwości... Pozdrawiam. |