Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chłopcy z zapałkami
#1
Co nowego? Dawno nie rozmawialiśmy. Było już tak dobrze… To znaczy, nie pogniewaj się, zawsze zaczekasz tu na mnie, wysłuchasz. Jesteś świetnym gościem i ogóle. Zresztą mam dla ciebie małą rekompensatę, posłuchaj co mnie ostatnio spotkało – świetna historia.
   Siedziałem z znajomymi na ogródkach działkowych w ramach odpoczynku. Baza wypoczynkowa zbudowana jest na kształt koła, więc fotele posadzone były naokoło drewnianego stołu, tak aby każdy z gości szansę na wchłonięcie równej, możliwie jak najwyższej ilości interakcji z innymi. Tak nawiasem mówiąc inwencja twórcza architekta w tym przypadku przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Przyznam się, że czasami śnie o tym, żeby tam zamieszkać i na co dzień rano wychodząc przed altanę rozkoszować się owalnym kształtem trawnika. Na stole leżały papierosy jednego z uczestników wspólnego biesiadowania oraz pojone trunki w przeróżnych kryształowych szkłach. Temperatura późnoletnia pozwalała na dogłębne łyki nie nazbyt gorącego powietrza. I tak siedzieliśmy sobie, bez słowa, wymieniając tylko spojrzenia i śmiejąc się pod nosem z sytuacji, które spotkały nas w przeszłości. Jeden z gości nagle zaśmiał się głośniej. A tak… chodzi o sytuację z Panem O. Sprytny z niego był lis. W czasach szkoły podstawowej złapał nas za szkołą na paleniu papierosów. Obiecał, że nie powie nic rodzicom w zamian za pomoc w nagrywaniu filmu dokumentalnego. Śmieszna sytuacja.
   W ramach wspominek wyciągnąłem z paczki papierosa. Zapaliłem go i pociągnąłem porządnego macha. Muszę przestać palić. Czuję jak nam to szkodzi. Swoją drogą z papierosami też wiążę się ciekawa historia. Pamiętam, że kiedyś nie dogasiwszy niedopalonej sztuki wyrzuciłem ją do śmietnika obok jakiejś kamienicy. Strasznie dużo szumu o to było. Podobno niedopałek wzniecił ogień w zasięgu trzech najbliższych budynków. Paru ludzi zostało nawet poparzonych – cholera, muszą bardziej uważać, gdzie znajdują się w danej chwili. Oczywiście nigdy nikomu się nie przyznałem. Wiemy tylko my. Powiedziałbym reszcie, ale to chyba jeszcze nie ten etap znajomości, zaczekam. Zresztą co oni mogą, nawet nie potrafią mi odpowiedzieć. Bezużyteczni. Może przynajmniej tobie nadam jakieś imię? W takim razie mamy umowę – nadamy ci imię, ale następnym razem, bo widzę, że papieros mi się dopala.
   Chwyciłem niedopałek i wyrzuciłem w stronę suchej trawy oplatającej drewnianą altanę.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Chłopcy z zapałkami - przez ozzy - 10-08-2018, 21:02
RE: Chłopcy z zapałkami - przez Miranda Calle - 11-08-2018, 11:57
RE: Chłopcy z zapałkami - przez ozzy - 13-08-2018, 17:13
RE: Chłopcy z zapałkami - przez ozzy - 14-08-2018, 22:48
RE: Chłopcy z zapałkami - przez Miranda Calle - 15-08-2018, 08:48
RE: Chłopcy z zapałkami - przez Lexis - 16-08-2018, 20:01
RE: Chłopcy z zapałkami - przez Gunnar - 19-09-2018, 18:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości