24-02-2012, 21:20
Łoł.
Wiersz położony zasadniczo na łopatki - jakiś rodzaj wtórności, epigoństwa, aż mam dreszcze.
Rytm, rymy, treści - wszystko to tchnie niewprawnym, jarmarcznym kiczem
Wiersz położony zasadniczo na łopatki - jakiś rodzaj wtórności, epigoństwa, aż mam dreszcze.
Rytm, rymy, treści - wszystko to tchnie niewprawnym, jarmarcznym kiczem
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".