Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bitwa o S.
#1
Pan Autor Wierszyka (choć z bólem)
W tytule Twe imię tak urwał,
Że nie wiem, czy Sztuka (tak czule),
Czy Suka, po prostu. Wprost: Kurwa.

Pan Krytyk patrząc z pogardą
Na Sztukę nagą nad normę,
Pomyślał: głębii to nie ma
Aliści niechybną ma formę!

Pan Autor Wierszyka, wciąż szukał.
Znalazłszy odpowiedź w Twych rzęsach,
Rzekł: nie wiem dalej, co "sztuka".
Sz. złota, czy sztuka mięsa?

Pan Krytyk nie chcąc się głowić,
Powiedział uczenie, naprędce:
"Przewraca się w grobie Gombrowicz
Jasieński zaciera zaś ręce."

A Sztuka, tak siedząc gdzieś w cieniu
I patrząc na absztyfikantów,
Nie może się oprzeć wrażeniu,
Że ma przed sobą palantów.

"Pan Krytyk błaznuje niekrycie,
Pan Autor - poeta uliczny,
Ja, Sztuko, Cię kocham nad życie!"
Rzekł wreszcie Podmiot Liryczny.

Batalia o Sztukę nad aktem
takt w takt wciąż się toczy w trzech aktach...
Takt w takt, zaś największym nietaktem
Odłożyć jest sprawę ad acta.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Bitwa o S. - przez Irving Washington - 07-03-2012, 19:42
RE: Bitwa o S. - przez Black Moon - 08-03-2012, 15:13

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości