Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ja już nic nie czuję
#2
Przekombinowałeś.
Ostatnio szukasz w metaforze "smugowej" - myślowym skrócie, spiętrzeniu obrazu.
I czasami gubisz ścieżkę zapachu

Ten wiersz ma dobrą myśl - metaforę, ale nie kontrolujesz jej, tylko cię wywaliła na bezludną wyspę Big Grin

przyszłość jest jak
ulotna woń pościeli
po nocy kochankó
w

------------> woń jest ulotna i epitet jest tak sobie tu, a przy tym porównanie przyszłości do woni - samo w sobie ciekawe (może ulotna przyszłość byłaby rozwiązaniem? Nie wiem.)


objęcia tylko zostały
zimne w wspomnieniach

znowu epitet zimne nijaki - do tego kłóci się znaczeniowo z "kochanków"
spróbuj głośno powiedzieć w_wspomnieniach! świeczkę można zgasić!

skropiłam Twoją poduszkę
perfumami light blue
byś mógł zapamiętać oczy moje


posypało się wszystko - choć ładnie metaforą synestezja

skropiłam - aż się prosiło pomieszać z kroplami potu!
twoją poduszkę - to nie było jej w ICH łóżku.
Nie wiem, gdzie są bohaterowie - podmiot i adresat

aaaaaaaaaaa! - tam??? Omamoicórko!
a po tobie tylko wyspa
z bezludną plażą

bez sensu.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ja już nic nie czuję - przez starysta - 24-02-2012, 12:39
RE: Ja już nic nie czuję - przez Natasza - 24-02-2012, 14:25
RE: Ja już nic nie czuję - przez starysta - 24-02-2012, 15:28
RE: Ja już nic nie czuję - przez Natasza - 24-02-2012, 15:34
RE: Ja już nic nie czuję - przez Lyssa - 24-02-2012, 15:55
RE: Ja już nic nie czuję - przez starysta - 24-02-2012, 16:02
RE: Ja już nic nie czuję - przez Laj - 24-02-2012, 21:17

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości